 |
| airye |
 Wysłany: Sob 15:01, 25 Paź 2008 Temat postu: o Terror Bird słów kilka-do czego go NIE wykorzystywać |
|
Ucieszyłąm się niezmiernie jak owe Familiary weszły. Pomyślałam, ze teraz to będzei ze mną latał taki Ptaszyna na summoning, na runecrafting, na grindowanie kości. No i zonk-Ptaszyna jest cienki bolek i pewnych rzeczy nie zrobi. A czego dokładniej? Na razie wiem o tylu:
1. Nie wsiądzie do balonu - lęk wysokości, czy też zła wola przewoźnika, nie ważne-do balonu Ptaszyna nie ma wstępu.
2. Nie poleci dywanem.
3. Nie weźmie cannona oraz pewnie innych, nie sprawdzonych przeze mnie rzeczy-komunikat "to valuable" (zbyt wartościowe) się pojawia na czacie i się nie da.
4. Nie weźmie charmów ani innych rzeczy które sa nie trejdowalne.
5. Nie weźmie wiaderek z ectoplazmą (patrz punkt4)
6. Nie weźmie "long bones", "mangle bones" (patrz punkt 4)
7. Nie weźmie rune essence ani pure essence-uprawnienia do noszenia essence mają tylko familiary abyysal, czyli powstałe z nader rzadkich "abyssal charm"
8. Nie wejdzie na teren Grand Exchange.
9. Nie zanurkuje w wirze wodnym (dive in whirpool) w Barbarian Outpost, czyli tam, gdzie się kryją Waterfiendy, Brutal Green Dragons i Mithril Dragons. Można go za to przywołać z poucha będąc już na dole.
Na razie tyle-jak coś jeszcze odkryję, to się wyedytuję. Wy też piszcie, czego się nie da z Trro Birdem zrobić.
Co do wykorzystywania go przy trenowaniu summoningu-sprawdziłam z Kasiakiem. Ja się teleportowałam z Taverly do Castle wars, zostawiałam zrobione pouches, pakowałam nowe itemy, teleport do domu, wyjście z portalu i biegiem do ołtarza. A Kasiak tradeowała w tym czasie ze swoim Terror Birdem. Teleportacja była szybsza. Kilkakrotnie byłam na ołtarzu i "infusowałam" kolejne pouches jak Kasiak dopiero kończyła wymianę itemów z Ptaszyną. |
|
|
|
|
|
potem tele duel ringiem i z powrotem 
polecam 