airye Wysłany: Sob 0:12, 20 Gru 2008    Temat postu: Haos, "ja się nie "burzę" jak to ładnie ująłeś. Nie życzę sobie i stanowczo wypraszam, zebys nadinterpretował i przekłamywał moje wypowiedzi w charakterystyczny dla siebie sposób. Koniec. Proszę żebyś w ten sposób nie podsumowywał moich wypowiedzi. Jak się komuś będzie chciało przeczytać moje wypociny to wyciągnie własne wnioski, bez Twojego krótkiego i nieprawdziwego podsumowania. Masz cmoka na zgodę, bo ogólnie jesteś sympatycznym facetem i nie mam ochoty się z Tobą kłócić. :* <--to jest cmok :> Pietja-nie był to post wymierzony w Ciebie To była szczera odpowiedź na zadane pytanie.
	mateus323 Wysłany: Śro 14:55, 17 Gru 2008    Temat postu: Hmm... widzę że mój temat wywołał różne uczucia Według mnie, każdy powinien grać tak jak on/ona sama chce. Jak ja lubię skillować, to skilluje, jak lubię GWD to tam będę chodził, i nikt mi nie może zabronić... Każdy ma swój własny styl grania, a to ze komuś się on nie podoba, to już nie moja sprawa...
	Pietja1989 Wysłany: Śro 11:57, 17 Gru 2008    Temat postu: Airye racja, ten post był na 80% był celowany do mnie hehe Tylko ja się już nauczyłem, że jak się raz komuś bezpośrednio odpisze to jedna na 10 osób się trafi taka, że załącza się system Trolla wyszukującego Twoje posty na forum i komentującego je w każdy możliwy sposób Trzeba lekceważyć a opcji ignorowania na tym forum brak (przynajmniej tak twierdzi Sebastian) hehe
	haosone Wysłany: Śro 10:36, 17 Gru 2008    Temat postu: to ty czytaj dokladnie co ja napisalem a potem mozesz sie burzyc zostalas wymieniona w jednym konkretnym punkcie wypowiedzi wiec nie cala ona byla bezposrednio kierowana do ciebie -.- jesli tego nie rozumiesz heh twoj problem mi sie nie chce tego tlumaczyc... drogi bo jesli chcesz wbijac 400k xp/h to nie wystarczy ci 10 winogron? a jesli w ten sposob chcesz zbierac skladniki to zajmie ci to tyle czasu co wbicie cook na shrimp'ach ;-P kupujac je w ge placimy ~400gp za sztuke i tyle samo mamy straty no chyba ze ktos kupi nasze wina
	airye Wysłany: Wto 18:41, 16 Gru 2008    Temat postu: Haos - czytaj dokładnie. Zarzucasz mi poglądy, których w moim needytowanym poście nie ma. Cytat: Czy granie w gre dla przyjemnosci wyklucza stawianie sobie celi m.in. takich jak wbicie czegos na 99? Nie napisałam, ze stawianie sobie celu w grze odbiera graniu przyjemność. Cytat: Nie ma to jak twierdzic ze moj styl gry jest najlepszy a inni sa jacys nienormalni Nie napisałam, że mój sposób jest najlepszy, odpowiedziałam Pietji szczerze na zadane pytanie. Nie napisałam również, że ktoś kto nie gra tak jak ja jest nienormalny. Wytłuściłam słowo "moja" w odniesieniu do gry, jako odpowiedź że "ja" nie gram dla expa. W całym poście położyłam ogromny nacisk na fakt, ze gra nie może stać się sensem istnienia. Bo źle się dzieje jak się komuś pikselki zdają ważniejsze od rzeczywistości. Ale albo za mały nacisk, albo uparłeś się go nie zauważyć W żadnym momencie nie robiłam za kaznodzieję i nie wyznaczam nikomu "jedynego właściwego osiągania przyjemności z gry". Wypraszam sobie podobne insynuacje. ======================= Nie wiem czy drogi, wydaje mi sie że nie.... Grape sa dostępne w Lumbridge, jest 10 na stoku, kosztują 1 gp /sztuka. Dzbanki wypełnione wodą, równiez w cenie 1 gp/sztukę są w dowolnej ilości do kupienia w Shantay Pass (Al Kharid)
	haosone Wysłany: Wto 14:46, 16 Gru 2008    Temat postu: Nie ma to jak twierdzic ze moj styl gry jest najlepszy a inni sa jacys nienormalni... Czy granie w gre dla przyjemnosci wyklucza stawianie sobie celi m.in. takich jak wbicie czegos na 99? mieszanie calu w grze z celem zyciowym to ci troche nie wyszlo airye... najprostsze rozwiazanie niech kazdy gra tak jak lubi i osiaga w grze to na co ma ochote i przy tym na swoj wlasny nie narzucony przez innych sposob czerpie z tego przyjemnosc... chce bezmysnie klikac jego sprawa chce rozmawiac z innymi i psacerowac po rs bo irl ma z tym problem tez jego sprawa... Pozwolcie ludziom grac tak jak maja na to ochote i nie komentujcie tego Sposob drogi i nie wiem czy latwo dostac skladniki w duzych ilosciach ;-P
	airye Wysłany: Wto 7:38, 16 Gru 2008    Temat postu: Hmmm.... "Metafora"... trudne słowo, w dodatku na "M" :> Expo, rozwijanie skilli, jest celem tej gry. Takie sa reguły w KAŻDEJ grze. W puzzlach, w kulkach, w Tomb Riderze, w każdej flash gierce celem jest przejście następnego poziomu. To, że RS jest kolorowy i ładny sam w sobie, to że grają tam zywi ludzie to dodatkowy plus tej rozrywki-bo jak dla mnie RS jest i pozostanie rozrywką. Na równi z dobrą książką, spotkaniem z przyjaciółmi, wyjściem do kina czy na spacer z piesem. Fakt, że niektórym ludziom, bez względu na wiek, osiągnięcie 99 poziomu w danym skillu przesłania cały świat to inna sprawa-równie dobrze mogliby postawić sobie za cel osiągnięcie 100 levela puzzli w czasie mniejszym niż 3 godziny czy przejście całej Larry 5 w 5 godzin. To osobowość, nie gra determinuje (oj, jakie ładne słowo mi się przypomniało, hehehee) sposób postępowania w danej sytuacji. Gram dla grania, Pietja, odpowiadając na Twoje pytanie. Cieszę się, jak mi przeskakują skille na wyższe poziomy, ale moja gra nie sprowadza się do osiągania 99 poziomu skilla. Żadnego. One same się robią, tylko i wyłącznie dlatego, że gram. To "tyle ludu" o którym wspominasz, to osoby albo bardzo bardzo młode,które innych celów nie mają jeszcze, albo dorośli którym...hmm... z lekka palma odbija Czyli też dzieci, tyle że z dowodem osobistym. RuneScape nie może być celem życia i powodem do dumy! W żadnym wieku! Zawsze i wszędzie najważniejsze powinno być prawdziwe zycie. Dla osób w każdym wieku. Gdyby szkoła oferowała nagrody i wyróżnienia które budziłyby "respect" wśród rówieśników, miała by szansę (niewielkie, ale jednak) na to, żeby młodzi, bardzo młodzi ludzie rywalizowali na polu zdobywania wiedzy. Czy wyraziłam się wystarczająco jasno? RS jest dla mnie przyjemnością samą w sobie. I to jest bardzo szczera odpowiedź I dopóki gra jest jednym z wielu sposobów spędzania wolnego czasu, dopóty jest wszystko w porządku. Niebezpieczeństwo zaczyna się w momencie, w którym gracz (bez względu na wiek) zaczyna czuć się lepszy/gorszy od innego gracza ze względu na wyższe/niższe skille i cały swój wolny czas spędza na podciąganiu owych skilli. I będę to powtarzać, pisać do znudzenia, żeby każdy zaglądający od czasu do czasu na to forum zauważył że gra nie może być najważniejszym celem jego/jej życia. Bo kiedy tak się stanie, to powinien/powinna natychmiast odpuścić sobie grę i znaleźć inną rozrywkę. I mieć się na baczności, aby inna rozrywka nie stała się celem najważniejszym z ważnych. Ależ wykład strzeliłam, niech mnie gąska kopnie :>
	Kasiak44 Wysłany: Wto 0:27, 16 Gru 2008    Temat postu: Temat chyba nie dlatego został podany - to potem wyszło ) A jesli chodzi o exp.... no cóz ... nigdy nie umiałabym napisac poradnika do zadnego skila bo... nie zwracam w zasadzie uwagi ile i w jakim czasie da sie nabić exp ) bo rzadko wytrzymałam nabijanie dłuższe niż 1000 sztuk czegos w jednym podejściu )) 1000 to jest baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dużo )) i więcej się nie da (ja nie umiem więcej) bo jak się robi więcej to sie zasypia przy kompie
	~SEBASTIAN~ Wysłany: Wto 0:25, 16 Gru 2008    Temat postu: Ja też 'EXP'a' nie lubiłem xD Wole questy
	Pietja1989 Wysłany: Wto 0:22, 16 Gru 2008    Temat postu: Ahhh, nikt chyba nie załapał mojej metafory haha XD No tak, żeby złapać króliczka w rzeczywistości potrzebna ogromna prędkość... a poza tym, króliczek na strasznie dużą zwrotność co ogranicza złapanie jego nawet używając potów itp itd A z tym króliczkiem chodziło mi o to, że 400k doświadczenia na godzinkę ogranicza wbicie 99 lvl cookingu na okres 2 wolnych dni co jest swojego rodzaju paradoksem, ponieważ ja tyle razy wbijałem cooking a mam może jakies 3m expa w tym skillu (nie pamiętam dokładnie ile ) A ja mam takie pytanko do Was, tylko prosiłbym o szczerą odpowiedź Czy tylko ja i ze 2 osoby, które już w tą grę nie grają, graliśmy w Runescape NIE DLA EXPA A DLA PRZYJEMNOŚCI ? To jest moje jakieś prywatne zboczenie, że nie lubię tematów, które mówią "jak szybko wbić XXX" ponieważ ogranicza to przyjemność z gry do wbijania samego expa lol Czy to z moim rozumowaniem jest coś nie tak XD ? Tzn na 100% jest coś nie tak, skoro tyle ludu pragnie poznać sekret typu "jak przejść RS w 2 dni" haha Ja nigdy nie dążyłem do szybkiego doświadczenia i dziwią mnie osoby, które maja chacik na off i tylko *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* *klik* hehe Oczywiście pochwałka za temacik się należy... ale mi się to nie podoba wcale a wcale hehe
	airye Wysłany: Wto 0:09, 16 Gru 2008    Temat postu: ewentualnie Terror Bird lub Explorer ring:)
	klosek10 Wysłany: Wto 0:07, 16 Gru 2008    Temat postu: i jakies poty )
	airye Wysłany: Wto 0:03, 16 Gru 2008    Temat postu: ale do gonienia potrzebny jest nie cooking a bardziej Hunter i Agility :>
	Pietja1989 Wysłany: Pon 23:43, 15 Gru 2008    Temat postu: Nie chodzi oto, żeby złapać króliczka ale żeby go gonić
	airye Wysłany: Pon 23:37, 15 Gru 2008    Temat postu: Wino jest dobre expo-200 za dzbanek. Grape w Lubridge kosztują grosze, 10 można kupić maksymalnie, dzbanki-za free wziąść w Lumbridge albo poświęcić kilka gp prz Shantay Pass (Al Kharid) - kupic można już z wodą Wstyd mi teraz, że nie wspomniałam o tym wcześniej Ale nie wiedziałam, ze coocking level 80+ jest ważny.... Super Mateusz, że to napisałaę! [i] a ja się chowam i wstydzę w ukryciu, żem zołza jest i nie podzieliłam się wiedza:(zapomniałam:([/i}
	mateus323 Wysłany: Pon 9:35, 15 Gru 2008    Temat postu: No tak, ale dla niektórych liczy się exp Więc co tam strata
	Marekdob Wysłany: Pon 8:19, 15 Gru 2008    Temat postu: LOL... nieźle.. ja robilem max 250k/h na sharkach ale 400k , wino możemy sprzedać do general shopu ale pewnie z wielką stratą.
	mateus323 Wysłany: Nie 23:28, 14 Gru 2008    Temat postu: że od lvl 80+ Cooking, możemy robić 400k xp/h? TO MOŻLIWE!!! Dzisiaj przeglądając forum RuneScape.com natrafiłem na guide Cookingu... od lvlu 80, nie 'psujemy' WINA więc kupujemy potrzebne składniki - jug of water + grapes i robimy wino xp 400k+ na godzinę (nie sprawdzałem) największy minus? nigdzie nie sprzedamy wina
	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group